wtorek, 26 sierpnia 2014

Jestem ale mnie nie ma ;-)

Witajcie!
Wpadam na chwilkę coś skrobnąć... Przypomniałam sobie o blogu ;-)  Totalnie pochłonęła mnie ciąża i oczekiwanie na drugą córeczkę. Nie mam głowy do blogowego świata ale nie porzucam go na dobre, na pewno powrócę. Potrzebuję tylko chwilki.

A tymczasem zostało nam 26 DNI DO TERMINU !

Już się nie możemy doczekać nowej duszyczki w naszej rodzinie ;-)
Odliczamy dni już teraz, tak jak wcześniej tygodnie...
Najbardziej chyba czeka na siostrę Julka.

Większość już naszykowana ale zostawiłam sobie sporo pracy na te właśnie ostatni dni, żeby jakoś zleciało.


A tak nam rośnie starsze serduszko



A tak młodsze...
Tu był 32 tc, teraz jest większa ale aktualnego foto brak :( 
z czasem się dopstrykam ;-)





A teraz przekąseczka ;-)



No i uciekam. 
Ale wrócę.
Obiecuję.


Pyśka.