Metamorfoza Sylwester 2013/14
Jeżeli posiadacie FB, tu załączam link do wyzwania na
profilu Ewy
Założeniem jest zmiana siebie do zbliżającego się Sylwestra, nie chodzi tu tylko o przemianę zewnętrzną ale także o przemianę wewnętrzną. Wyzwanie pozwala nauczyć się systematyczności i konsekwencji w dążeniu do celu.
Nie wiem czy mogę o tym napisać ale przyłączyła się do mnie STANISZKA i razem będziemy się motywowały i wspierały :-)
Postawiłam sobie także kolejne wyzwanie, które będę realizowała w tzw. "międzyczasie" , jest to...
SQUAT CHALLANGE
u mnie akurat z bloga Jah -stiny, którego bardzo polecam :-)
Jest to wyzwanie pośladkowe, 30sto dniowe. Oprócz podstawowych ćwiczeń, roweru i biegania będę wykonywała także sqatsy :-) Staniszka dodała jeszcze do tego taką samą ilość brzuszków - nice, ja jestem za jak najbardziej. Tak więc dodatkowe wyzwanie POŚLADKOWO - BRZUSZKOWE :-)
Obok treningów Ewy, bardzo lubię ćwiczyć z Mel B i gorąco Wam jej ćwiczenia polecam - zwłaszcza trening na brzuch i na pośladki. Krótkie treningi, za to bardzo efektowne i przyjemnie.
Muszę się pochwalić, że już od poniedziałku do dnia dzisiejszego mam 1,5kg mniej, czuję się o niebo lepiej, ćwiczenia wykonuję z uśmiechem na twarzy, wieczorem idę biegać z wielką chęcią i już czuję, że fruwam :-)
Na blogu co jakiś czas będę dodawała post, w którym będę opisywała swoje zmagania, efekty, a także podzielę się z Wami przepisami na pyszne, zdrowe i mało kaloryczne potrawy oraz pokażę Wam moje ulubione kosmetyki do pielęgnacji ciała, głównie seria ujędrniająca, nawilżająca i modelująca.
Trochę chaosu wnoszę w swojego bloga ale lubię go takiego.
Może jest ktoś, kto chciałby wejść w to wyzwanie razem ze mną i Staniszką?
Bardzo zapraszam wszystkie chętne osoby, wspierajmy się razem, motywujmy się, dzielmy się małymi i dużymi sukcesami, razem nie dajmy się porażkom!
Wchodzisz w to? Wstaw na swój blog banerek z linkiem do posta - motywujmy inne osoby, pokażmy, że jesteśmy w tym razem :-)
Ja teraz uciekam ćwiczyć :-)
Pozdrawiam!
Pyśka.
powodzenia !
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńNo to powodzonka! :)
OdpowiedzUsuńDo sylwestra jeszcze trochę czasu! :)
Nawet sporo czasu :-)
UsuńTrzymam kciuki :-)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńJa też ćwiczę z Mel i bardzo mi się podobają jej programy, bo są krótkie i są na tyle zbilansowane co do wysiłku czy różnorodności, że nie zniechęcają ćwiczącego a jej entuzjazm jest zaraźliwy, polecam wszystkim :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :-) Czasami nawet lepiej mi się ćwiczy z Melką niż z Ewką :-)
UsuńPowodzenia dziewczyny w takim razie! Trzymam mocno kciuki.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam całego Twojego bloga jednym tchnieniem :) Może dlatego, że też jestem początkującą blogerką i zmagam się z tym tematem. Będzie mi bardzo miło jeśli mnie odwiedzisz na www.miekkaprzestrzen.pl :)
OdpowiedzUsuńDo wyzwania się też chętnie przyłączę - choć w troszkę innej formie bo jestem w ciąży. Moje zobowiązania to:
1. Przybierać na wadze zgodnie z tabelką i ani grama więcej :P
2. Basen 2 razy w tygodniu.
Jeśli chodzi o zarzadzanie sobą w czasie i efektywność osobistą- mi bardzo pomógły dwa szkolenia Damiana Redmera - jeden to Czasowy Czarodziej a drugie to Easy Work System - a zwłaszcza praca w "Złotych godzinach" - brzmi trochę dziwnie ale oba programy są świetne.
nie słyszałam o takich szkoleniach... Twoje wyzwanie też jest dobre - postawię sobie takie przy następnej ciąży :-)
Usuń