Wczoraj spędziłam 3/4 soboty w kuchni. Umyśliłam sobie w tym roku pierniczki w trzech rodzajach. Tak więc upiekłam. Wyszło mi 250 sztuk. Dekorowania więc będzie sporo, nawet bardzo ;-)
Standardowo upiekłam Pepparkakor, w tym roku w wersji WHITE gdyż zapomniałam dodać przyprawę do piernika (!!!) - takie rzeczy to tylko mnie. Klasyczne pierniki, na które przepis dziś zamieszczam na blogu i jeszcze jeden rodzaj ale o nich innym razem.
Tak więc, moja tegoroczna kolekcja:
Przepis na pierniki klasyczne, te wyżej na zdjęciu.
Składniki:
500 g mąki pszennej (plus do podsypywania oczywiście)
300 g miodu
100 g cukru pudru
120 g masła
1 jajko
2 łyżeczki sody
3 torebki przyprawy do piernika (u mnie torebka = 25g)
można dodać kakao (ja nie dawałam)
Masło rozpuścić. Wszystkie składniki na ciasto wyrobić (dość długo się wyrabia). Wałkować podsypując mąką. Wykrawać pierniczki. Piec ok. 8 - 10 min w temp. 180st. C.
Pierniczki po upieczeniu są twarde. Przechowujemy je w puszce lub szklanym słoju szczelnie zamknięte. Dekorujemy na kilka dni przed świętami.
Smacznego.!
Z następnym postem przepis na "brukowce" ;-)
P.S. Jestem lżejsza już o 7kg ;-))))
Ale o tym oddzielny post.
Pozdrawiam.
Pyśka.
Eeee upiekłam kiedyś murzynka bez kakao :) wiec pierniki bez przyprawy mi nie straszne :)
OdpowiedzUsuńhehe nie jestem sama więc w swoich odskoczniach ;-)
Usuńmmm... smacznie się robi :)
OdpowiedzUsuńmogę wprosić się na piernika ? ;)
Proszę bardzo! Mam ich sporo ;-)
UsuńSzalona! A teraz trzeba będzie polukrować :-)
OdpowiedzUsuńDamy radę ;-) Najwyżej kolejny dzień mi wypadnie z kalendarza...
Usuńo wow jakie piękne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Piękne to one dopiero będą, mam nadzieję... ;-)
Usuńpiekne :)
OdpowiedzUsuńgratuluję 7 kg na minusie :) imponujące !!! też tak chcę :)
Trochę ruchu, zmiana diety i efekty będą ;-) Polecam!
UsuńPiękne pierniczki Ci wyszły. Miłego dekorowania!
OdpowiedzUsuńGratulacje co do wagi :)
Alee Ci dobrze ,ze pierniczki juz masz :):) Tez musialabym sie wkoncu za nie zabrac :) Super co do wagi ,noo musisz zrobic miejsce na Swieta :):):) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńgratki , a piernikowa kolekcja imponujaca :)
OdpowiedzUsuńO pyszności!:D
OdpowiedzUsuńO tak duzo, to ja z checia kilka przygarne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Proszę bardzo, 50 sztuk mogę oddać :-)
UsuńŚliczne i w ogromnej ilości! Ja piekłam pierniczki w tym miesiącu 3 razy i śladu po nich nie ma :) Zrobię jeszcze raz przed samymi Świętami.
OdpowiedzUsuńHehe, ja swoje pochowałam ;-)
Usuń